Lechici

Zobacz też artykuł o słowie Pan.

Słowo Lah/Leh, obecnie pisane jako Lech i jest utożsamiane z naszym Państwem od starożytności. Starożytna nazwa grecka naszego Państwa to Lachia (kraj Panów), po ukraińsku nadal zwie się nas Lachami, stąd powiedzenia: “Strachy na Lachy” oraz “Pamitaj Lasze, szo po Wislu, to nasze”. Litwini, mimo osiemsetletniej indoktrynacji chrześcijańskiej oraz pięćsetletniej wspólnej państwowości z Polską, nigdy nie zmienili nazwy Polski na chrześcijańską i do tej pory Polska po litewsku to Lenkija (Lęchija), a Polak to Lenkas. Węgrzy zwą nas Lengyel i jest to połączenie dwóch słów: Lech i Angyel (Pan i Anioł), a nasze państwo zwą Lengyelorszag, co dosłownie oznacza Państwo Panów Aniołów. Ważne jest, by zrozumieć, że są to wszystkie narody ościenne Polski, które nie były chrześcijańskie w momencie zmiany nazwy Lechia na Polska i właśnie z tego powodu jej nie zmieniły. Czechy i Niemcy były chrześcijańskie i natychmiast zmieniły nazewnictwo na chrześcijańskie.

W świecie nazwa Lechia pozostała do dziś u narodów niechrześcijańskich. I tak po turecku Polska to Lehistan, a po persku i arabsku to Lahestan. Warto zauważyć, że słowo “stan” oznacza po persku po prostu “państwo” (i w tej formie przeniknęło do innych języków) i jest dość popularne w regionie: Kirgistan, Pakistan, Uzbekistan, Afganistan, Kazachstan, Turkmenistan itp. Zawsze składają się z części oznaczającej naród + państwo np. Turkmenistan to Państwo tureckich mężów, a Lehistan oznacza państwo Lachów.

Warto tu zaznaczyć, że Turcja NIGDY nie uznała rozbiorów Rzeczpospolitej i do 1918 roku, podczas spotkań międzynarodowych na jej terenie, było przygotowane miejsce (pusty fotel). Podczas rozpoczęcia każdego spotkania mówiono: “Poseł z Lahestanu jeszcze nie przybył, ale zjazd należy już zacząć”.

Starożytna nazwa naszego państwa przetrwała do dziś w lingwistyce.

Leżeć

Od słowa „Lech” pochodzą polskie słowa „leżeć”, „położyć”, „legnąć”, „łożyć”, „łoże”, „włożyć”, „wkładać”, „kłaść”, „podłoże”, „podłoga”. Możliwe są 3 wyjaśnienia:

  • Lechici pokazali podbitym narodom domy i/lub łóżka. Ma to sens, ponieważ polskie słowa: „dom”, „łóże” i „wioska” obecne są w ogromnej ilości języków.
  • Lechitów wnoszono do podbitych miast na leżąco (w lektykach?) i tak się skojarzyło
  • Lechici zaraz po podboju brali sobie lokalne nałożnice?

Słowo „leżeć” w innych językach (np. grecki), brzmi bardziej „lechicko”, niż nawet po polsku np. el:lechos (łóżko), la:lectus (łóżko) → pl:lektyka, de:liegen (leżeć), en: lie (leżeć), lay (kłaść) itd. w samym sanskrycie znaczenie się trochę zmieniło i nie oznacza samej czynności leżenia, ale miejsce, gdzie się leży, czyli „dom”. Stąd Hima (zima / śnieg) + Laja (Leżeć / Dom) = Himalaja.

U obecnych Germanów słowo „Lech” w znaczeniu „leżeć” utworzyło słowo „Loch” i to słowo wróciło do nas i po polsku obecnie oznacza podziemne wilgotne więzienie (miejsce gdzie się leży – lub jest zmuszonym do leżenia).

Semici

Właściwie to w całym regionie bliskowschodnim ten rdzeń jest widoczny. Po hebrajsku słowo “Lah” ma ta same znaczenia i brzmi Elah. W liczbie mnogiej to Elahim, a w wersji starohebrajskiej brzmi Elohim. Co bardziej gorliwi chrześcijanie znają to słowo bardzo dobrze, jest ono użyte w Biblii (hebrajskiej) ponad 2700 razy na nazwanie Boga lub Bogów (bo jest to liczba mnoga). Podczas czytania Biblii słowo JHWH tłumaczone na Polski jako Jehowah czytane jest właśnie jako Elohim (Panowie, Bogowie), ponieważ Żydzi wierzą, że nie są godni wymawiania słowa JHWH. Nie przypadkowo w Biblii zwie się ludzi owieczkami, bo słowo Elohim oznacza też pasterzy. Po arabsku natomiast słowo Lah ma dodany przedrostek określony Al i stąd wziął się słynny Allah, co znaczy dosłownie “ten Bóg” / “Bóg właściwy”. Dlatego Lahestan po arabsku również znaczy Kraj Boga.

O ile w języku polskim “bóg” dał nam pismo czyli “bukwy” i stąd germanie zbiór bukiew nazywają “buk” np. en:book (książka), de:Buch (książka) to już Semitom bóg dał co innego :). Chodzi o jedzenie. Słowo “lahem” (coś co jest dane od pana / boga) po hebrajsku oznacza “chleb”. Nie jest to oczywiście przypadkiem, gdyż Lechia mając na swoim terenie więcej urodzajnej ziemi niż wszystkie pozostałe narody razem (spójrzcie na mapę antycznego świata!) eksportowała żywność przez Kaukaz na tereny bliskowschodnie. Słowo “lahem” znacie  bardzo dobrze z innego słowa, a jest nim Betlahem (Betlejem), co dosłownie znaczy Dom Chleba, ale i Dom czegoś, co pochodzi od Boga. Dlatego temu miejscu przypisuje się miejsce narodzin chrześcijańskiego boga. Arabowie natomiast tym samym słowem czyli “lahma” oznaczają po prostu mięso. Ich bóg nie był tak wegetariański jak ten hebrajski :).

Grecja

Grekom nie daliśmy boga, chleba, ani mięsa, ale poszkodowani też się nie czują. Dostali od nas słowa. Słowo “leh” jest źródłosłowem dla greckiego “lego”, które oznacza pierwotnie “zdobywać”, więc jednoznacznie kojarzy się z Lechią, a wtórnie oznacza “czytać” oraz “legis” to po prostu “mowa” → “lexi” (słowo) stąd polskie “leksyka”, “leksykon” czy “leksem”. Nie jest oczywiście przypadkiem, że my siebie nazywamy słowianami, co oznaczać może “Ci, którzy używają słów”, “Ci, o których się mówi”, albo nawet “Ci, co dali słowa”, słowo “Lechici” jest w grece i łacinie dosłownym tłumaczeniem nazwy “Słowianie”. W słowie “Leksykon”, słychać tam wyraźnie “Leks” / “Lechs” czyli “Lechici” / “Słowianie”.

Słowo „leh” oznacza też „wybrańca”, a „Lechia” to „naród wybrany”. Widać to w dodatkowych znaczeniach słowa: el:lego (mówię oraz WYBIERAM).

Rzym

Rzymianom daliśmy prawo i władców. “lex” (prawo) i “legi” (czytać oraz wybierać), stąd wróciły do nas jako na przykład “legislacja”. Tak jak po grecku, słowo „leh” / „leg” oznacza wybrańca, a Lechia to „naród wybrany”. Zbiór wybrańców do dziś nazywamy „legion” lub „legia”, a zbiór drużyn czy państw nazywa się właśnie „Ligą” (słowo w każdym języku brzmi prawie tak samo, a pochodzi właśnie od łacińskiego, a to z greckiego „wybierać”, „wybrany”, które pochodzą od słowa „Lech”). O ile znana nam jest „Legia” z Warszawy, to jej odpowiednikiem z Gdańska jest już „Lechia”. Oba zespoły to przecież „wybrańcy” do lokalnej reprezentacji tych miast.

Często dochodzi między językami do przejść L → R, stąd nazwy władców np. la:rex (król) np. “Tyranosaurus Rex”, la:regina (królowa), ale i hinduskie: sa:radża (król, radża), hi:radża oraz sa:raj / radż (królestwo, raj). W tym miejscu pojawia się wątpliwość, czy na pewno słowo “Lech” jest indyjskie (tak sugerują źródła), bo skoro ma to samo znaczenie, co Raj i Radż, a pisownia jest różna to znaczy, że przywędrowało do tego języka z różnych stron lub w różnym czasie (stąd różna wymowa i pisowania, a znaczenie to samo). Skoro na północ od Indii byli słowianie i do dziś mieszkają tam ludy mające te samą haplogrupę krwi co słowianie i wyglądają jak my, tylko mają ciemniejszą skórę, ale po późniejszej inwazji tureckiej i arabskiej używają języków tureckopodobnych i wyznają islam.

Nie tylko źródłosłów “leks” pochodzi od nas. Inna nazwa Słowian to “barbarzyńcy” < la:barba (broda). Litery B i W wymieniają się do tej pory między językami: Baskowie – Vascos, Gulf du Viskaya / Zatoka Biskajska, Wawel / Babel, Babilon / Wawilon (po grecku, rosyjsku i ukraińsku), Vasco da Gama – Bask z Gamów itd. Innym określeniem “słowa” jest po łacinie “verbum” > “werbalny”, które pochodzi od barba (barbarzyńca). Dwie różne drogi prowadzą do wniosku, że Rzymianie wiedzieli, że słowa i język posiadają od nas.

Hindustan i Persja

W Sanskrycie Lech oznacza tyle, co pan, władca, król, pasterz czy bóg. Lechistan to państwo panów lub państwo bogów lub państwo pasterzy. Po persku do dzisiaj słowo Lah oznacza pana, boga i pasterza.

Germanie

Chodzi oczywiście o Germanów w obecnym znaczeniu tego słowa, bo kiedyś oczywiście pod tą nazwą byli Słowianie. Daliśmy im nie tylko słowo “państwo” czyli de:Reich (państwo / rzesza), nl:rijk (imperium), sv:rike (państwo). Od tego słowa pochodzą też en:rich (bogaty) oraz… cała medycyna!

Od słowa “lech” wzięło się polskie i germańskie słowo “lek” oznaczające pierwotnie wyciąganie czegoś np. wody ze studni, ale i… choroby z chorego. W tym znaczeniu mamy obecnie np. en:leech (pijawka). Osoby zajmujące się medycyną w świecie antycznym to Lechici, stąd każdy szaman zwany był “lekiem”. W językach słowiańskich słowa lek/leczyć/lekarz brzmią tak samo jak po polsku. W językach germańskich: no: lækjar, da:læge, is:læknir → fi:lääkäri oraz en:leech (uzdrawiacz). Etymologia tego ostatniego z angielskiego wikisłownika: From Middle English leche (“physician”), from Old English lǣċe (“doctor, physician”), from Proto-Germanic *lēkijaz (“doctor”), from Proto-Indo-European *lēg(‚)- (“doctor”). Wartym zauważenia jest fakt, że nawet według oficjalnych etymoglii to słowo pochodzi od tego samego słowa co greckie “słowo” i łacińskie “prawo”.

Celtowie

Najprawdopodobniej poprzez Germanów, do Celtów dotarło to słowo również w formie „Loch” w znaczeniu „mokradło” (porównaj z germańskim Loch – wilgotne więzienie opisane w rozdziale „leżeć” na początku artykułu). Obecnie to słowo znaczy tyle, co jezioro, zatoka czy fiord np. Loch Ness. Należy przy tym zauważyć, że Wikingów (również Słowian/Polaków) po celtycku nazywano Lochlannach czyli właśnie „ludzie z wody”, „ludzie z morza”. Do dziś tak nazywa się po szkocku/irlandzku Skandynawię, Danię i Norwegię.

Hindustan

W Sanskrycie pojawia się takie słowo jak „Lamka” / „Lanka”, które oznacza „ziemia”, „kraj”, „ląd”, „wyspa”. Jeśli połączymy brzmienie „Lanka” z litewskim „Lenkija” (Polska), weźmiemy pod uwagę istnienie liturgicznego języka Palskiego (Pali), zrozumiemy jaką haplogrupę krwi mają Brahmini (najwyższa indyjska kasta kapłanów, haplogrupa R1A1, która pochodzi z terenów obecnej Polski i Ukrainy) i dołożymy sanskryckie słowo „Sri” (święty, jasny), to powstanie nam: Sri Lanka (Święta Ziemia), której nazwa może być ostatnią oficjalną nazwą własną kraju pochodzącą od antycznej „Lechii”.

Rozumiem, że informacje powyżej można bez sprawdzenia uznać za jakieś brednie. No bo jak to, Polska krajem Boga? Zapraszam do Bibliotek i Google. Wszystko można sprawdzić i potwierdzić, jeśli oczywiście starczy odwagi.

Warto odnotować, że słowo Leh/Lah znajduje się również na inskrypcjach na wielu Kurhanach w Europie i Azji. Oznacza się w ten sposób, że grobowiec należy do Władcy.

Przypisy

Materiał nie wykorzystany jeszcze w artykule:

Starożytni Polacy

Jak to uczono mnie w szkole? Że pierwsze zdanie w języku polskim to „Daj, ać ja pobruszę, a Ty poczywaj z 1270r.” A że miałem 10 lat to w to uwierzyłem, ale po jakimś czasie zacząłem wnikać.

Po pierwsze jakiś osiołek je źle przepisał na polski, bo w oryginale jest jak byk: „Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai.” czyli Daj, uć ja pobrusza, a ty podziwiaj. Więc nie odpoczywaj, a podziwiaj, czyli „patrz jaki jestem zajebisty, że to umiem zrobić, a Ty się ucz” i to brzmi po polsku, a nie „ja będę pracował, a Ty patrz”… w życiu nie słyszałem, żeby jakiś Polak powiedział takie zdanie… no chyba, że chodziłoby o picie wódki, wtedy chętniej pracujemy za innych :).

Ale zastanówmy się logicznie, skoro to jest pierwsze zdanie, to skąd w ogóle fleksja? Pierwsze zdanie powinno brzmieć: „Ja robić, Ty patrzeć”, a tu takie coś. Oczywiście jest to, jeśli nie kłamstwo, to przynajmniej przekłamanie. Bo w jakim języku mówił Mieszko I? Według naszych podręczników, on chyba w ogóle nie mówił. Po prostu wszyscy pokazywali sobie na migi i chrząkali na siebie jak orangutany.

Niech sobie jeden mądry z drugim mądrym wyciągnie 10PLN i 20PLN z porfela. Dla leniwych poniżej.

10 PLN

20 PLN

Dla niezorientowanych: te kółka to monety bite przez tych władców, co są po drugiej stronie (obaj rządzili przed 1270 czyli przed pierwszym polskim zdaniem) i o ile na 20 PLN ma monetę z inscrypcją po łacinie, bo już mieliśmy chrześcijaństwo (więc polski teoretycznie mógł nie istnieć), to moneta z 10 PLN NIE JEST PO ŁACINIE, a PO POLSKU (bo nie mieliśmy jeszcze chrześcijaństwa)! co znaczy, że język polski zapisywano na pewno przed 966 rokiem! I każdy dowód nosi w kieszeni!

Dla niezorientowanych. Pismo na monecie nie jest zapisane alfabetem łacińskim? A dlaczego? ponieważ alfabet łaciński przyszedł do Polski wraz z chrześcijaństwem, a polskie pismo jest starsze! Zdanie z 1270 roku, to pierwszy zapis języka polskiego po łacinie, więc aż 300 lat zajęło Polakom przestawienie się na tyle, by zapisać po łacinie pierwsze polskie zdanie! A kiedy zaczęliśmy zapisywać język polski po łacinie na dobre? W XVI wieku! Dopiero Mikołaj Rej zaczął pisać polskie dzieła alfabetem łacińskim. 600 lat zajęło nam przejście z jednego alfabetu na drugi! Pytanie brzmi: dlaczego tak długo?

Odpowiedź wbrew pozorom jest dość prosta.

  1. Tradycja. Każdy domyślnie uczył się zapisu języka polskiego po polsku, a łacińskiego po łacinie. Dokładnie tak samo jak teraz Rosjanie zapisują rosyjski w cyrylicy, a angielski po łacinie. Rosyjskich pism nikt w alfabecie łacinskim nie zapisuje, bo po co?
  2. Chrześcijaństwo w Polsce było od samego początku źle widziane, stąd te częste powstania antychrześcijańskie na początku drugiego tysiąclecia. Krwawe bunty, zabójstwa królów i przejęcia władzy były powszechne w tamtym czasie. Więcej o tym w kolejnych postach.
  3. Alfabet łaciński NIE NADAJE się do zapisu języków słowiańskich. Każdy narzeka na polską ortografię, ale kiedyś taka skomplikowana nie była. W dawnym polskim pisano fonetycznie, bo polskie litery były po prostu symbolami układu buzi do wymówienia konkretnej głoski. Przyjęcie alfabetu łacińskiego, który nijak miał się do polskiej wymowy spowodowało katastrofę diakrytyczną, w której mamy pełno znaczków, a dzieci dalej nie wiedzą jak pisać.

O piśmie starożytnych Polaków będzie w kolejnych postach.

Skoro wiemy już, że co do starości języka polskiego okłamano nas, to może i w sprawie starości naszego państwa również? Oto luźna lista innych naszych przodków, pod którymi należy nas szukać na kartach historii. Niektóre pozycje na pewno Was zdziwią, ale Niemcy nie tylko Kopernika sobie przygarnęli.

Antychronologicznie wraz z wyjaśnieniem nazwy:

  • Polacy ← Pochodzący z Nieba (Pol to niebo po staropolsku)
  • Hunowie, Avarowie (od nas pochodzi słowo Awaria)
  • Bawarczycy ← Bajuwarowie ← Bojowie Warowni
  • Holzacy ← Drewlanie – Holstein to Holz + Sassen czyli „Siedzący przy drewnie”, przed Holzakami, teren Holzacji zamieszkiwali „Drewlanie”, przypadek?
  • Saksończycy / Sasi ← Ci co siedzą / panują
  • Wikingowie ← Nazwa przejęta od Sasów
  • Szwabowie ← Sławowie ← Ci co dają słowa lub rozsiewają sławę
  • Lombardowie ← Longobardowie ← la:Ci co mają długie brody
  • Helweci ← Horwaci / Chorwaci ← Gór Waci („waci” to „mowa” po staropolsku)
  • Germanie ← Górmanie ← Mężczyźni z Gór
  • Goci ← de:Bogowie
  • Ostrogoci ← Ostro (Wyspa) + Goci – Goci z wysp: Wolin, Uznam, Bornholm, Gotlandii etc.
  • Wizygoci ← Wizy (Wisła) + Goci – Goci znad Wisły tj. z Gdańska (możliwe, że GD w Gdańsk oznacza właśnie Gotów).
  • Wandalici, Wandalowie, Wendowie, Wenedowie, Weneci ← Wandalia (rzeka Wisła) ← Wanda (królowa znad Wisły). (Od nas pochodzi słowo „wandalizm”)
  • Barbarzyńcy ← la:barba (broda)
  • Bohemici ← Bogowie
  • Panończycy ← Panowie (Władcy)
  • Lechici ← sa:Panowie (Władcy)
  • Sarmaci
  • Scytowie
  • Hiperborejczycy ← el: hiper (bardzo) + el:borealia (północ)
  • Ariowie

Z niektórymi mogłem oczywiście się pomylić, ale skoro Niemcy mogli ich wszystkich zaliczać do swoich przodków i nie mówi się o nich „szaleńcy” to dlaczego teoria mówiąca, że to jednak Słowianie, nie miałaby dostać szans?

Sporo czytelników złapie się za głowę i powie: „On oszalał!”… ale jak mówiono nawet w Rzymie: „Audiatur et altera pars” czyli „Wysłuchaj też drugiej strony”. Więcej w kolejnych postach.

pozdrawiam,

k.

P.S> Wyjaśnienia wymagają wpisy w stylu sa:Lech, jest to po prostu podanie słowa w innym języku z oznaczeniem tego języka. Używam oznaczeń międzynarodowych ISO-639-1. SA oznacza Sanskryt, DE – niemiecki, LA – łacinę, EL – grekę, EN – angielski itd.

Skrócona lista kodów języków: https://wspanialarzeczpospolita.wordpress.com/konwencje/

Pełna lista kodów języków: http://www.loc.gov/standards/iso639-2/php/English_list.php